A  ja po prostu jestem wypoczęty i wyspany i tyle a cóż zrobić takie są przepisy i dużo pan jezus mi pomógł że mnie wyleczył mnie z choroby psychicznej i wpakowałem się w umysłową no bo mam zaburzenia pamięci i dlatego tutaj chodzę do świetlicy i to nie fer no bo lubię kryminały i być przy dziewczynie

Adam, 10 V 2005, godz. 11.57

Wczoraj byłem na polu Monika lubi mnie więc dała mi kromkę chleba i ogórka a ona mówi że to ciastko i dlatego przychodzi Marta ma wakacje i czytałem wczoraj książkę o lekarzach opowieści złośliwe i przewrotne i dlatego to jest głupia książka lepsza dzieje grzechu albo opowieści kazachstazu . I prosiła Marta herbaty Gun Power i dlatego nie chcę żeby piła jeśli jej nie smakuję a ja jestem taki miły i spokojny że koniec z nią zerwałem z nią już nie jest moją przyjaciółką dlatego nie chcę z nią rozmawiać bo jest prymitywna i mama mówi nie wychodź na pole no bo będą się z ciebie śmiali 

Adam, 24 VI 2005, godz. 11.05

W domu obiad na stole kurczak marchewka z groszkiem i ziemniaki i zupka grzybowa i naprawdę lubię zamykać się w sobie i to nie jest grzech się zamykać najgorsze za sobą urodziny w sierpniu i to co człowiek myśli i to najlepiej ciasto jakieś przygotować na urodziny napoleona . 31 sierpnia i 1977 roku . i piszę dalej to co uważam za słuszne i po to żeby rozwinąć umyśł i jak ćwiczę no bo psychicznie się już rozwinąłem i dojrzałem w pełni emocjonalnie czyli całkiem

Adam, 19 VII 2005, godz. 14.28

budzę się pięknego ranka a tu wstaję rano jem śniadanie i mogę też posłuchać muzyki pobudzającej i the end polish air  polish arlains  I to będzie sen mój kolorowy sen że zapamiętam sen o pani Basi że ćwiczymy razem we śnie i to dlatego że to mój sen  kolorowy w czerwieni albo w zieleni albo niebieski lub żółty the end krow mi to you urbek dys urbek hungry  głodny

 Adam, 14 IX 2005, godz. 14.50

spałem kilka razy mi się śniło tylko już nie pamiętam co może miałem sny kolorowe może nie i lubię dużo zjeść no bo taki już jestem jeszcze się zmienię za rok lub za 2 lata będę miał 30 lat i nie wiem co się wtedy ze mną stanie i dlatego tu chodzę lubię się rzadko wygłupiać i robić fikołki a salta nie umiem . Ale i tak jestem bardzo wysportowany i niezwykle mocarny. Mógłbym śmiało wystepować na zawodach Strongmen-ów! Taką mam kondycję.

Adam, 27 X 2005, godz. 13.20

DZIENNIK ADAMA

Środowiskowy Dom Samopomocy
ul. Komandosów 18, 30-334 Kraków, tel: 012-267-02-60
e-mail: sds.komandosow@caritas.pl